Opylam puszkę. Krótko: Bardzo dobry aparat.
Zastraszam na Alledrogo.
Popływałem. W końcu! :)
Canoe ci u mnie na stanie, a pohulać po wodzie nie ma kiedy. Także kiedy tylko nadarzyła się okazja w postaci czasu wolnego oraz chęci kilku innych osób – wybrałem się na wodę.
Tym razem padło na Królową – wraz z grupką znajomych postanowilismy spłynąć warszawskim kawałkiem Wisły. Startowaliśmy w niedzielę, 10 listopada około godziny 10-tej z Portu Czerniakowskiego – stanicy Warszawskiego Towarzystwa Wioślarskiego. Ciepło było, przyjemnie, fajnie.
– –
Heh… Nie ma zbyt wielu fajniejszych tematów na sobotni poranek, od tego, żeby sobie wstać o 6:15, wsiąść na rower, pojechać kilka/naście kilometrów w las i spożyć śniadanie na bogato (+ deser). :)
Czytaj dalej
Ostatnio byłem zapracowany (ostatnio??), że aż postanowiłem piznąć wszystko, przelecieć się rowerem do lasu. Ale żeby miało to jakąś wymierną korzyść to naprędce wystrugałem kolejną kuchenkę hobo stove (a nawet dwie różne) pożerając wcześniej znaczną ilość brzoskwiń.
Spływ na którym planuję grzać żarcie tuż tuż i muszę się zdecydować na czym.
Czegoś takiego szukałem od dawna i trafiło się! :)
Trafiło się przypadkiem na znanym portalu aukcyjnym. Moskitiera armii brytyjskiej (tak było napisane ale cholera wie) – kupiłem, dotarło, przetestowałem:
W końcu sobie kupiłem! Sanrenmu 763 – jak dla mnie rewelacja do kieszeni, EDC, czy puszki surwiwalowej! Nowa, mała zabaweczka!
Za kilkadziesiąt polskich złotówek (kupiłem na Allegro, polecam: Noże Sanrenmu) mam w zestawie EDC naprawdę rewelacyjny, lekki nóż! :)
Fajnie leży w łapie, ostry! Mała rzecz, a cieszy!! :)
W lipcu wybieram się na trzydniowy spływ kanu/kajakowy, będę więc miał trochę frajdy. Żeby było bardziej bushcraftowo, postanowiłem, że na spływ zabiorę „hobo stove” czyli prowizoryczną kuchenkę na drewno. Pomysł zapewne wziął się stąd, że do gotowania w terenie używałem już chyba wszystkiego (kuchenki gazowe, spirytusowe, na benzynę, etc.), a tego nie…
No to pochwalę się nową zabaweczką – plecak Wisport Sparrow 20.
Zakupiłem go jako dodatkowy plecak: będzie mi służył głównie jako BOB (Bug Out Bag). Czasem Czytaj dalej