Marshall Canoe 2017 – Czarna Hańcza

23 lipca, niedziela, dzień dziesiąty

Dzień powrotu do cywilizacji. Od rana może nie było smutno ale wesoło też nie. Chyba nikomu nie chciało się wracać do domu.

 

 

 

 

 

Popakowaliśmy się i powoli polecieliśmy w różne strony naszego pięknego, nieszczęśliwego kraju!

The End

 

Udział wzięli:

Góra od lewej:
Marta, Łukasz, Iza, Wiktoria, Amelka, Olek, Gosia, Zirkau, Kudłaty, Alan, Emilka, Filip, Marshall, Wiewiórka, Duży, Kuba, Darek, Karina, Dziedzic, Roz, Sikor, Parthagas, Mlodek.

Dół od lewej:
Cziko, Ida, Jaś, Adaś, Basia, Kornel, Jacek, Karolina, Kaja, Kuba, Mądry, Filip, Blambek.

Wszystkim wam razem i każdemu z osobna BARDZO, BARDZO dziękuję za ten spływ!!!!

Aha – najmłodsze na spływie dzieciaki otrzymały piękne, małe, drewniane pagaje wyprodukowane ręką Blambka! Krzysiek, WIELKIE, WIELKIE DZIĘKI!!!!

Cały spływ to sześć dni płynięcia, około 73 kilometry wodą. Lajtowo, fajnie, pięknie!

Więcej zdjęć w mojej galerii: Marshall Czarna Hańcza Canoe 2017

Do następnego!!  :)