Heineken 5l Stove. Czyli obozowa kuchenka.

Rozpisywać się nie ma co, Ci co w temacie będą wiedzieli o co biega.  :)

Za kilka dni wybieram się z dzieciakami na Zlot Kanu (Canoe, kanadyjka), więc każda nowa zabawka mile widziana. W ciągu kilku dni nad jeziorem żreć trzeba, gotowanie w sposób cywilizowany (np. kuchenka gazowa) frajdy nie daje, wymyśliłem więc Heineken 5l Stove.  :)

Przepis:

1. Sprawdź czy nie masz w piwnyicy/garażu/strychu pięciolitrowej puszki po Hajnekenie. Jeśli masz, przejdź do pkt. 4 niniejszej instrukcji.

2. Idź do sklepu, kup pięciolitrowego Hajnekena.

3. Wróć do domu, wypij, idź spać.

4. W pustej puszce zrób otwory takie, lub podobne do tych widniejących na niżej zamieszczonych rycinach. W przypływie inwencji twórczej i w przypadku posiadania zawiasów możesz stworzyć niepowtarzalne, fantazyjne drzwiczki!  :)

5. Weź puszkę kuchenkę, idź w teren, gotuj, smaż, bądź szczęśliwy.

Komiks:

Kuchenka jak widać działa, została przetestowana, pożywienie na niej sporządzone smakuje tak:

Za udział w spacerze i teście sprzętowo-kulinarnym dziękuję koledze Czikowskiemu!!

Dodaj komentarz